Forum Zespół Ehlersa Danlosa Strona Główna Zespół Ehlersa Danlosa
Forum dla osób z Zespołem Ehlersa Danlosa i ich przyjaciół.
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Poznaj swoje prawa pacjenta
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Zespół Ehlersa Danlosa Strona Główna » Wszystko co ważne=>ulgi,prawa pacjenta,rehabilitacja,fundacje itp. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Poznaj swoje prawa pacjenta
Autor Wiadomość
Reska
Vip
Vip



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Post Poznaj swoje prawa pacjenta
Prawa pacjenta
Każdy z nas powinien mieć łatwy dostęp do opieki medycznej, każdemu też należy się dobre traktowanie przez wszystkich pracowników służby zdrowia - tak głosi dokument zwany Kartą Praw Pacjenta. Porządkuje on relacje między lekarzem i pacjentem, bardzo wyrażnie określa uprawnienia pacjenta i jego pozycję, określa również zakres obowiązków lekarza.

Prawo do pomocy medycznej
Jeżeli zgłaszamy się do zakładu opieki zdrowotnej, potrzebujemy natychmiastowej pomocy, nie można odmówić udzielenia tej pomocy. W stanach nagłych świadczenia medyczne są udzielane bezzwłocznie. Aby z pomocy skorzystać nieodpłatnie, należy pokazać dowód potwierdzający ubezpieczenie. Brak tego dowodu nie może być jednak przyczyną nieudzielenia pomocy lekarskiej. Ubezpieczenie możemy potwierdzić póżniej. Osoby nieubezpieczone będą musiały zapłacić za leczenie. Nieudzielenie pomocy medycznej przez lekarza może być traktowane jako przestępstwo.

Prawo dostępu do dokumentacji medycznej
Lekarzom ani personelowi medycznemu nie wolno zatajać przed nami wyników badań, kart szpitalnych, kart pacjenta. Wgląd do nich powinien być umożliwiony na każdy wniosek - pacjentowi, jego przedstawicielowi ustawowemu lub osobie przez niego upoważnionej. Mamy prawo wystąpić o sporządzenie odpisów, wyciągów, kopii dokumentacji nas dotyczącej. Jest to odpłatne.

Prawo do informacji
Mamy prawo do pełnej informacji o stanie zdrowia, o rozpoznaniu, proponowanych i możliwych metodach diagnostycznych, leczniczych, dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania, wynikach leczenia i rokowaniu. Powinniśmy być informowani o każdym zabiegu i podanym leku, np. na czym polega jego działanie, czy ma skutki uboczne, czy można lek lub zabieg zastąpić innym, jakie będzie nasze samopoczucie po zabiegu. Informacja, której udziela lekarz powinna być dla nas zrozumiała.W wyjątkowych sytuacjach, jeśli, jeżeli rokowanie jest dla nas niepomyślne, lekarz może ograniczyć informacje o stanie naszego zdrowia ze względu na nasze dobro. Jednak nawet w takim przypadku lekarz ma obowiązek udzielić informacji, jeśli ich zażądamy. pacjentowi, który nie ukończył 16 lat, lekarz udziela informacji w zakresie potrzebnym do prawidłowego przebiegu leczenia i wysłuchuje jego zdania.

Prawo do opieki medycznej odpowiedniej jakości
Mamy prawo do świadczeń zdrowotnych odpowiadających aktualnej wiedzy medycznej, a w sytuacji ograniczonych możliwości udzielenia tych świadczeń - do korzystania z opartej na kryteriach medycznych procedury ustalającej kolejność dostępu do tych świadczeń. oznacza to, że jedynie stan zdrowia i ewentualne zagrożenie życia powinny decydować o kolejności przyjęcia do szpitala, wykonania operacji. Lekarz ma obowiązek wykonywać zawód zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej i zgodnie z zasadami etyki zawodowej, powinien stale aktualizować wiedzę medyczną, doskonalić umiejętności oraz proponować nam nowoczesne metody leczenia.

Prawo do poszanowania intymności i godności
Poszanowanie godności pacjenta oznacza traktowanie nas jak ludzi, a nie przypadku medycznego. Obowiązkiem lekarzy i personelu medycznego jest odnoszenie się z szacunkiem do nas, niezależnie od wieku, płci, statusu społecznego, koloru skóry, orientacji seksualnej, poglądów i stylu życia. Zadawane nam pytania dotyczące prywatnej sfery życia powinny być związane z problemem zdrowotnym, a nie z zaspokajaniem ciekawości lekarza. poszanowanie intymności oznacza zrozumienie dla poczucia wstydu człowieka - badania i zabiegi powinny być wykonywane tylko w obecności osób niezbędnych i w warunkach zapewniających prywatność ( zamknięty gabinet, zasłonięta kotara ). Obecność innych osób, np.studentów medycyny jest możliwa, jeżeli wyrazimy na to zgodę.

Prawo do tajemnicy
Ma podstawowe znaczenie dla dobrego, opartego na zaufaniu kontaktu lekarza z nami. Podczas wywiadu i leczenia lekarz zbiera wiele poufnych informacji dotyczących pacjenta oraz jego rodziny. Informacje te nie powinny być udostępniane nikomu poza osobami bezpośrednio biorącymi udział w leczeniu. tajemnica lekarska dotyczy wszelkich faktów i informacji o stanie zdrowia i leczeniu, a także faktów z życia prywatnego, rodzinnego i zawodowego.
Obowiązek poufności dotyczy także dokumentacji medycznej. Zakład opieki zdrowotnej zapewnia ochronę danych zawartych w dokumentacji lekarskiej i może ją udostępnić jedynie w przypadkach wskazanych w ustawie. Lekarz jest związany tajemnicą również po śmierci pacjenta.

Prawo do wyrażania zgody na interwencję medyczną
Wypływa ono z konstytucyjnego prawa jednostki do stanowienia o sobie.
Bycie pacjentem w żadnej mierze nie może wiązać się z ograniczeniem tych praw. Niedopuszczalne jest podjęcie jakichkolwiek czynności medycznych, również badań bez zgody osoby zainteresowanej. Dotyczy to osób, które ukończyły 16 lat. w przypadku młodszych wymagana jest zgoda przedstawiciela ustawowego.
Podjęcie czynności medycznych bez naszej zgody jest przestępstwem. Podstawą każdego działania, zabiegu, zastosowania środków farmakologicznych i innych czynności medycznych powinna być świadomie i swobodnie wyrażona zgoda. Mamy możliwość odmówienia zgody bądż wycofania jej w każdym momencie.
Aby zgoda była ważna, musi zostać poprzedzona wyczerpującą i zrozumiałą informacją na temat interwencji, jakiej ma ona dotyczyć.W przypadku operacji i interwencji stwarzających stan podwyższonego ryzyka powinniśmy wyrazić zgodę w formie pisemnej.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 11:03, 01 Wrz 2007 Zobacz profil autora
Reska
Vip
Vip



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Post
Jak my pacjenci możemy dochodzić swoich praw

W przypadku naruszenia praw pacjenta możemy złożyć skargę na świadczeniodawcę. Zgodnie z przepisami składamy ją do:
- kierownika zakładu opieki zdrowotnej
- okręgowej Izby Lekarskiej - jeśli naruszenie jest spowodowane działalnością lekarza
- okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych- jeśli naruszenie jest spowodowane działalnością pielęgniarki lub położnej
- Biura Praw Pacjenta, działającego przy Ministrze Zdrowia

Ubezpieczonemu, którego prawa zostały naruszone przez świadczeniodawcę, z którym NFZ podpisał umowę przysługuje ponadto skarga do:
- Rzecznika Praw Pacjenta NFZ ( w centrali NFZ ) lub rzecznika praw pacjenta działającego przy danym oddziale NFZ

Ustawa o zakładach opieki zdrowotnej stwierdza, że w razie zawinionego naruszenia praw pacjenta takich jak:
- prawa dostępu do dokumentacji medycznej
- prawa do ochrony danych
- prawa do świadczeń zdrowotnych
- do informacji
- do wyrażania zgody na interwencje medyczną
- do godności
Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 Kodeksu cywilnego.

W razie zawinionego naruszenia prawa pacjenta do:
- umierania w spokoju i godności,
sąd może, na żądanie najbliższego członka rodziny, innego przedstawiciela ustawowego lub opiekuna faktycznego, zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez nich cel społeczny na podstawie art. 448 Kodeksu cywilnego.

Pacjent, którego prawa zostały naruszone może dochodzić ich na drodze administracyjnej lub sądowej.
Dochodzenie może zmierzać do:
- żądania zaniechania naruszenia prawa albo
- żądania zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub odszkodowania za wyrządzoną naruszeniem szkodę lub ukarania sprawcy naruszenia z tytułu odpowiedzialności służbowej lub karnej.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 11:24, 01 Wrz 2007 Zobacz profil autora
Reska
Vip
Vip



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Post
Od 2008 roku pacjenci mieli mieć łatwiejszy dostęp do świadczeń stomatologicznych.

Na leczenie stomatologiczne statystycznego Polaka w ciągu roku Narodowy Fundusz Zdrowia wydaje około 25 zł. Tylko 13,3 proc. z tych pieniędzy przeznacza się na leczenie dzieci. W 2008 roku dostęp do usług stomatologicznych ma być lepszy. NFZ podkreśla, że w przyszłym roku fundusz przeznaczy o prawie 60 proc. więcej środków na leczenie stomatologiczne niż w tym roku. W związku ze zwiększeniem nakładów na usługi dentystyczne, fundusz liczy na to, że większa liczba gabinetów podpisze z nim kontrakt. Problem jest poważny, bo w niektórych regionach Polski fundusz nie ma podpisanej umowy z żadnym gabinetem stomatologicznym. W województwie dolnośląskim działają np. tylko dwa punkty, gdzie pacjenci mogą liczyć w nocy na pomoc stomatologiczną. Chodzi przede wszystkim o zaniżoną, zdaniem świadczeniodawców, wycenę procedur stomatologicznych.
Wojewódzkie oddziały NFZ są właśnie w trakcie kontraktowania świadczeń zdrowotnych, w tym stomatologicznych, na 2008 rok. W województwie świętokrzyskim już zostały podpisane aneksy do umów z ponad 300 świadczeniodawcami z zakresu stomatologii. Liczba gabinetów działających na podstawie kontraktu nie ulegnie zmianie. Podobnie będzie w województwie łódzkim i wielkopolskim, gdzie nie zwiększy się liczba gabinetów, które będą leczyć pacjentów na podstawie kontraktu z NFZ w 2008 roku. Wzrośnie natomiast z 0,06 gr do 0,09 gr wycena jednego punktu.

Nowością w opiece stomatologicznej, ma być leczenie zębów z użyciem materiałów innych niż gwarantowane przed NFZ. Pacjent przez zajęciem miejsca w fotelu dentystycznym będzie musiał w pisemnym wniosku potwierdzić, że zgadza się na udzielenie świadczenia z użyciem materiałów innych niż finansowanych przez fundusz. W takim przypadku pacjent dopłaci jedynie różnicę między ceną świadczenia standardowego a ceną usługi ponadstandardowej. Zmiana zasad odpłatności za świadczenia ponadstandardowe dotyczy tylko i wyłącznie materiałów stosowanych w wypełnianiu ubytków. Oznacza, że być może poprawi się dostępność dla pacjentów, którzy będą się leczyć, dopłacając do świadczenia, ale jednocześnie wydłuży się kolejka do tych usług, do których nie można wnosić dopłat.


Leczenie pacjentów poza ich miejscem zamieszkania


W przyszłym roku szpitale szybciej dostaną pieniądze za eczenie pacjentów poza ich miejscem zamieszkania. NFZ wydaje rocznie 2 mld zł na pokrycie kosztów świadczeń udzielonych przyjezdnym pacjentom. Chorzy z innych województw najchętniej wybierają leczenie w mazowieckich i śląskich klinikach. W 2008 roku szpitale, w których wykonuje się dużo świadczeń zdrowotnych pacjentom z innych województw, zarobią dodatkowo. To wynik zmiany sposobu dzielenia środków między poszczególne oddziały Narodowego Funduszu Zdrowia. Nie będzie już tzw. wskaźnika migracyjnego (odgórnie ustalonego i jednakowego dla wszystkich województw). Poszczególne oddziały funduszu będą mogły rozliczać koszty leczenia przyjezdnych pacjentów bezpośrednio między sobą. Spowoduje to, że szpitalom będzie zależało na przyjmowaniu chorych z innych regionów, bo dostaną za to dodatkowe pieniądze. Będą więc o nich konkurować.
Do każdego oddziału NFZ trafią dodatkowe pieniądze na sfinansowanie leczenia chorych z innych województw. Nie będą one tak jak teraz ujęte w ogólnych kontraktach, jakie świadczeniodawcy podpisują z funduszem. Skrócić to ma czas rozliczenia wykonanych świadczeń. Dzięki temu, szpitale szybciej dostaną pieniądze. W przypadku, jeżeli do konkretnego województwa przyjedzie więcej chętnych, niż przewidział to oddział, to nie będzie on miał prawa odmówić im leczenia. Taka osoba zostanie wpisana do szpitalnej kolejki. Gdyby oddziałowi NFZ skończyły się pieniądze z puli przeznaczonej na pokrycie kosztów świadczeń dla tej grupy pacjentów, to będzie musiał je wygospodarować z ogólnych środków w swoim budzecie.


Post został pochwalony 1 raz
Pią 12:17, 30 Lis 2007 Zobacz profil autora
Imdris
Vip
Vip



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

Post
Ojej, jak tak czytam, to aż się przykro robi, jak lekarze strasznie to wszystko łamią Sad. Nie wszyscy oczywiście, ale niektórzy tak bardzo, że starczy za wszystko... Kiedyś kardiolog biadolił nad moim UKG (echo serca), że niestety nie jestem marfanem, więc niestety nie zobaczy poważnie uszkodzonej tkanki serca ;(. Żal mu było, że nie umieram, no normalnie, nie skomentuję, bo tu brakuje słów Sad.

Tak w ogóle, to fajnie, że podjęliście temat, bo nie wiedziałam, że mam aż tyle praw Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 23:28, 30 Lis 2007 Zobacz profil autora
Reska
Vip
Vip



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Post
Dokumentacja medyczna w oryginale i nieodpłatnie

Dostęp do dokumentacji medycznej pacjenta jest jego ustawowym prawem, a za nieprzestrzeganie go zakładowi opieki zdrowotnej grozi odpowiedzialność odszkodowawcza.

Pełny dostęp do dokumentacji indywidualnej wewnętrznej ma pacjent, a także jego przedstawiciel ustawowy oraz osoba przez niego upoważniona, ale do dokumentacji zbiorczej jedynie w zakresie wpisów dotyczących pacjenta. Jego przedstawicielem jest małżonek oraz rodzice. Od małżonka, który żąda udostępnienia dokumentacji medycznej, nie można wymagać dodatkowego upoważnienia, gdyż wynika ono z mocy prawa. ZOZ może odmówić tego dostępu tylko wtedy, gdy pacjent zastrzegł taki sprzeciw, np. w karcie przyjęć. Osobą upoważnioną może być każdy, kto legitymuje się upoważnieniem udzielonym mu przez pacjenta. Może ono przybrać dowolną formę, choć ZOZ zainteresowany będzie upoważnieniem pisemnym, by w przyszłości nie czyniono mu zarzutu udostępniania dokumentacji osobie nieuprawnionej.

Udostępnia się ją w jednej z trzech form: do wglądu w ZOZ, w celu sporządzenia wyciągów, odpisów lub kopii, wydania oryginału za pokwitowaniem odbioru i z zastrzeżeniem zwrotu po wykorzystaniu, jeśli uprawniony żąda oryginałów. O formie decyduje wyłącznie pacjent, jego przedstawiciel ustawowy lub osoba upoważniona.

ZOZ może pobrać opłatę tylko za udostępnienie wyciągu, odpisu lub kopii dokumentacji. Bezpłatny jest wgląd do niej lub wydanie oryginału, mimo że w tym ostatnim wypadku ZOZ musi pozostawić u siebie kopię lub pełny odpis dokumentacji. Czyni to jednak na własny koszt. Obowiązek pozostawienia kopii lub odpisu nie ma zastosowania, gdy zwłoka w wydaniu mogłaby narazić pacjenta na szkodę. Decyzję o wydaniu lub nie dokumentacji medycznej podejmuje kierownik zakładu albo osoba przez niego upoważniona. Odmowa wymaga formy pisemnej oraz podania przyczyny.

żródło: PAP


Post został pochwalony 0 razy
Wto 13:48, 04 Gru 2007 Zobacz profil autora
Reska
Vip
Vip



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Post
Zmiany zasad leczenia za granicą

Od 1 stycznia 2008 r. wyłącznie prezes NFZ będzie mógł wydać zgodę na wykonanie planowych zabiegów w innym kraju. NFZ pokryje również koszty transportu sanitarnego z zagranicy.

Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt rozporządzenia zmieniającego zasady planowego leczenia za granicą. Na podstawie znowelizowanej tzw. ustawy zdrowotnej, prezes NFZ będzie jedyną osobą, które będzie wydawała zgodę na przeprowadzenie np. operacji w innym państwie. Do tej pory możliwość taką miał również minister zdrowia. Podejmował on takie decyzje w sytuacjach, gdy dany zabieg w ogóle nie był wykonywany na terenie kraju. Jednocześnie pacjenci zyskają możliwość ubiegania się w NFZ pokrycia kosztów transportu sanitarnego do miejsca udzielenia świadczenia za granicą lub z powrotem, np. do miejsca zamieszkania. W każdym przypadku, gdy przeprowadzenie leczenia za granicą jest uzależnione od wydania zgody przez szefa funduszu, wnioskodawcy powinni skierować odpowiednie dokumenty do dyrektorów wojewódzkich oddziałów NFZ.


Źródło: Gazeta Prawna


Post został pochwalony 0 razy
Czw 15:59, 20 Gru 2007 Zobacz profil autora
Reska
Vip
Vip



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Post
Od stycznia 2008r. pacjent może dwukrotnie zmienić lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Zapłaci jednak za to każdorazowo 80 zł.
Przedtem pacjent mapiał prawo do bezpłatnej zmiany lekarza POZ 2 razy w roku, ale dopiero każda kolejna zmiana kosztowała 80 zł. Wybór lekarza, pielęgniarki i położnej POZ gwarantuje ustawa z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. W przypadku zmiany miejsca zamieszkania lub zaprzestania udzielania świadczeń zdrowotnych przez wcześniej wybranego lekarza, opłata nie może być pobrana. 80 zł zapłacimy np. za zmianę lekarza bez żadnego powodu. W przypadku wyboru lekarza POZ nie obowiązuje rejonizacja. Nie ma także obowiązku zapisywania całej rodziny do tego samego lekarza. Lekarz, pielęgniarka czy położna nie mogą odmówić żadnemu pacjentowi zapisania się na listę podopiecznych ze względu na wiek, płeć czy stan zdrowia chorego. Jedyne dopuszczalne ograniczenia mogą być wynikiem zbyt dużej liczby osób ubezpieczonych zapisanych do konkretnego lekarza.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 11:24, 21 Gru 2007 Zobacz profil autora
Imdris
Vip
Vip



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

Post
Ojej Sad. No to mnie zmartwiłaś Sad. Chciałam sobie zmienić lekarza pierwszego kontaktu, bo mój obecny to *** a nie lekarz, a tu taki psikus...

Nie wiem, czy to się tyczy praw pacjenta, ale tu spytam (jeśli zły temat, to przepraszam). Jak to jest z orzeczeniami o stanie zdrowia? Zbieram sobie papierki do ZUS-u i nie wiem, czy jeśli poproszę np. kardiologa o wydanie mi pisma, jak się przedstawia mój stan, i ew. czy mam jakieś ograniczenia w związku z tym, to czy on ma obowiązek mi to wydać? Płacę coś za to jeśli wizyta jest na koszt NFZ? Wiem, że jeśli chodzę prywatnie, to płacę za takie papierki... Z genetykiem podobnie, czy oni dają tego typu dokumenty?


Post został pochwalony 0 razy
Pią 19:17, 21 Gru 2007 Zobacz profil autora
Reska
Vip
Vip



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Post
Imdris napisał:
Ojej Sad. No to mnie zmartwiłaś

Sad Przykro mi.

Imdris napisał:
Jak to jest z orzeczeniami o stanie zdrowia? Zbieram sobie papierki do ZUS-u i nie wiem, czy jeśli poproszę np. kardiologa o wydanie mi pisma, jak się przedstawia mój stan, i ew. czy mam jakieś ograniczenia w związku z tym, to czy on ma obowiązek mi to wydać? Płacę coś za to jeśli wizyta jest na koszt NFZ? Wiem, że jeśli chodzę prywatnie, to płacę za takie papierki... Z genetykiem podobnie, czy oni dają tego typu dokumenty?

Mnie żaden specjalista nie odmówił wydania zaświadczenia czy wyniku konsultacji. Jednak na takim świstku niewiele pisze, przeważnie po łacinie, choć lekarze mają obowiązek od niedawna wypisywać rozpoznanie w kjęzyku polskim. Natomiast dokładnie o stanie zdrowia lekarz wypełnia na zaświadczeniu o stanie zdrowia, które dołączyć trzeba do wniosku do ZUS-u lub gdy składasz wniosek o orzeczenie stopnia niepełnosprawności. Potam, jak dostaniesz wezwanie na komisję, na podstawie tego wezwania należy postarać się o wydanie ksera dokumentacji z poradni, w których się leczysz (musi to być za potwierdzeniem orginału). Wtedy stając na komisję przedstawiasz dokładną historię choroby, bo to jest w każdej karcie. Genetyk natomiast powinien wydać Ci na piśmie poradę genetyczną. Wszystko powinno być wystawione na NFZ, za darmo.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 21:49, 21 Gru 2007 Zobacz profil autora
Reska
Vip
Vip



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Post
Obowiązująca Karta Praw Pacjenta nie jest aktem prawnym, ale tylko spisem praw i obowiązków osób korzystających ze świadczeń zdrowotnych.

Nowy projekt przewiduje, że osoba korzystająca ze świadczeń zdrowotnych ma prawo m.in. do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej. Jeżeli jednak jej zapewnienie wiąże się z dodatkowymi kosztami dla świadczeniodawcy, to chory jest zobowiązany za nią zapłacić. Szpital musi również zapewnić pacjentom opiekę duszpasterską oraz możliwość kontaktu osobistego, telefonicznego lub korespondencyjnego np. z członkami rodziny. Główną zmianą proponowaną przez rząd jest powołanie odrębnej instytucji rzecznika praw pacjenta. Obecnie pacjenci mogą zwracać się ze skargami m.in. do rzecznika praw obywatelskich, do 16 rzeczników, którzy działają przy wojewódzkich oddziałach NFZ, do Biura Praw Pacjenta, które funkcjonuje przy resorcie zdrowia, oraz do rzeczników reprezentujących pacjentów szpitali psychiatrycznych. Rzecznik praw pacjenta byłby powoływany raz na pięć lat przez Sejm. Miałby możliwość występowania m.in. w sprawach karnych w sądach jako oskarżyciel posiłkowy. Jednocześnie miałby prawo nakładać kary administracyjne na świadczeniodawców.

Każde państwo UE we własnym zakresie ustala regulacje prawne dotyczące praw pacjenta. Na przykład w Niemczech nie ma jednolitego aktu prawnego regulującego tę kwestię. Natomiast w Wielkiej Brytanii takim aktem jest karta praw pacjenta, która została opracowana przez rząd. Ochrona praw pacjenta jest wspomagana przez działania różnego rodzaju organizacji społecznych (stowarzyszenia pacjentów).

(PAP)


Post został pochwalony 0 razy
Pią 20:51, 18 Sty 2008 Zobacz profil autora
Reska
Vip
Vip



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Post
Rewolucja w służbie zdrowia: pacjent będzie płacił

Najważniejsze ustalenia z kończącego się "białego szczytu" ograniczają się do kilku punktów. Ale wprowadzenie ich w życie rozpocznie prawdziwą rewolucję w służbie zdrowia. Najważniejsze jest to, że reformę lecznictwa w Polsce sfinansują w dużym stopniu sami pacjenci. Kończy się epoka tzw. darmowej opieki zdrowotnej. Wkrótce pacjenci będą płacić m.in. za wyżywienie, noclegi i porady specjalistów. Każda wizyta u kardiologa czy laryngologa miałaby już niedługo kosztować kilka złotych. Najbiedniejszym w ponoszeniu tych opłat pomoże państwo. Ponadto do połowy przyszłego roku rząd ma opracować koszyk darmowych usług medycznych. Poza tym składka na ubezpieczenie zdrowotne ma wzrosnąć. Jak bardzo - na razie nie wiadomo. Wiadomo za to, że płaciliby ją wszyscy, także rolnicy, co w praktyce oznacza likwidację Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS). Co prawda raport zawierający te postulaty to jeszcze nie jest plan, lecz zbiór rekomendacji. Jego waga wynika z faktu, że wyznacza kierunek zmian w służbie zdrowia. Określa to, co będzie przedmiotem negocjacji związków zawodowych, rządu, posłów i reprezentantów pacjentów.

źródło: onet.pl


Post został pochwalony 0 razy
Pią 12:58, 21 Mar 2008 Zobacz profil autora
Beacina
MODERATOR
MODERATOR



Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 60 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

Post
Cytat:Kończy się epoka tzw. darmowej opieki zdrowotnej.

Embarassed Sad Ja już od dawna "prawie za wszystko" płacę z własnej kieszeni, tylko boję się chwili,kiedy nie będę mogła za wszystko płacić, a ta "darmowa opieka"- szkoda słów, zostawiam to bez komentarza.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Beacina dnia Pią 20:28, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Pią 20:26, 21 Mar 2008 Zobacz profil autora
Reska
Vip
Vip



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Post
Na straży praw pacjenta stanie jego rzecznik

autor: Małgorzata Raczkowska; źródło: 2008-10-27

Do ubiegłego tygodnia nie było jednego dokumentu, który określiłby prawa chorego człowieka. Funkcjonowała co prawda Karta praw pacjenta, ale była ona jedynie wyborem tych paragrafów z różnych ustaw, które się do nich odnoszą.

21 października Sejm przyjął ustawę o prawach pacjenta i powołaniu ich rzecznika. Ustawa wejdzie w życie, jeśli podpisze ją prezydent. Określa ona nasze uprawnienia podczas pobytu w szpitalu, wizyty w poradni rejonowej lub specjalistycznej, kontaktu z lekarzem. Mamy więc prawo:


Do leczenia

Masz prawo do leczenia odpowiadającego wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej, a jeśli możliwości takiego leczenia są ograniczone - do czekania w kolejce na zabieg. Procedura ustalająca kolejność dostępu do leczenia ma być oparta na przesłankach medycznych.
Jeśli masz wątpliwości, czy lekarz zajmujący się tobą podejmuje słuszne decyzje, możesz zażądać, aby skonsultował on swoje decyzje z innym lekarzem albo nawet zwołał konsylium lekarskie.


Do opieki

W szpitalu masz prawo do:

- dodatkowej opieki pielęgnacyjnej bliskiej osoby,

- kontaktu osobistego, telefonicznego lub korespondencyjnego ze światem zewnętrznym,

- opieki duszpasterskiej,

- przechowywania rzeczy wartościowych w depozycie.

Pierwsze trzy prawa kierownik szpitala może ograniczyć tylko w przypadku zagrożenia epidemiologicznego. Opiekę duszpasterską i depozyt organizuje i opłaca szpital.
Natomiast za opiekę bliskiej osoby i kontakt ze światem musisz zapłacić sam. Wysokość opłat za noclegi i ewentualne wyżywienie osoby opiekującej się bliskim w szpitalu placówki ustalają samodzielnie.


Do informacji

Masz prawo do informacji o stanie twojego zdrowia, o tym, w jaki sposób cię leczą, oraz - jeśli placówka medyczna, z której korzystasz, nie jest w stanie ci pomóc - do wiedzy, do kogo możesz się z twoimi problemami zwrócić.
Lekarz ma obowiązek poinformować w sposób przystępny (ciebie albo bliską tobie i przez ciebie upoważnioną osobę) o:

- rozpoznaniu choroby,

- proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych,

- proponowanych oraz możliwych metodach leczniczych,

- dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania,

- wynikach leczenia,

- rokowaniu.


Jeśli nie chcesz wiedzieć, co się z tobą dzieje, możesz natomiast poprosić lekarza, aby o stanie twojego zdrowia nie informował ani ciebie, ani twoich bliskich. Młody człowiek, który ukończył już 16 lat, ma prawo do takiej samej informacji jak dorosły. Dzieci informowane są tylko na tyle, by nie zakłócić leczenia. Do pełnej informacji o ich stanie zdrowia mają prawo rodzice.

Wyjątkowo, jeżeli rokowanie jest niepomyślne dla pacjenta, lekarz może ograniczyć informację o jego stanie zdrowia, jeżeli ma to służyć jego dobru . Na żądanie pacjenta lekarz ma jednak obowiązek udzielić mu wszelkich informacji.


Do tajemnicy

Masz prawo oczekiwać, że pracownicy służby zdrowia wszystkie dostępne im informacje o tobie zachowają w tajemnicy. Z tego obowiązku zwolnieni są jednak, gdy:

- zachowanie tajemnicy może stanowić niebezpieczeństwo dla twojego (lub innych osób) życia i zdrowia,

- wyrazisz zgodę na ujawnienie tajemnicy,

- chcą przekazać informacje innym pracownikom służby zdrowia, bo tego wymaga dalsze leczenie,

- jest to niezbędne do praktycznej nauki zawodów medycznych,

- jest to niezbędne dla celów naukowych.

Ta tajemnica obowiązuje także po śmierci pacjenta.


Do decyzji

Masz prawo zgodzić się (albo nie) na określone zabiegi medyczne. To prawo przysługuje ci od 16. roku życia. W sprawie dzieci zgodę wyrażają ich rodzice lub opiekunowie. W większości przypadków taka zgoda nie musi być wyrażona na piśmie. Wystarczy ustna deklaracje, a nawet taki sposób zachowania, który sugeruje zgodę na leczenie i związane z nimi zabiegi.

Lekarze nie muszą się jednak przejmować brakiem zgody, gdy zwłoka w pomocy medycznej mogłaby zagrozić twojemu życiu lub zdrowiu. Natomiast przeprowadzenie operacji stwarzającej ryzyko, a finansowanej ze środków publicznych, zawsze wymaga pisemnej zgody. Jeśli jednak zwłoka spowodowałaby zagrożenie dla twojego zdrowia lub życia - lekarz nie musi pytać cię o zgodę na zabieg. Musi jednak skonsultować się wcześniej z innym lekarzem, najlepiej tej samej specjalności.


Do godności


Masz prawo do intymności i poszanowania godności osobistej w czasie leczenia oraz do umierania w spokoju. O zapewnienie tego prawa powinien zadbać lekarz. We wszelkich zabiegach i czynnościach wokół ciebie mogą uczestniczyć tylko osoby, których obecność jest niezbędna z medycznego punktu widzenia.


Do dostępu

Masz prawo (ty albo twój pełnomocnik) dostępu do dokumentacji medycznej dotyczącej twojego stanu zdrowia. Tak na bieżąco jak i do archiwalnych zapisów. Dokumentacja medyczna jest przechowywana przez 20 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym dokonano ostatniego wpisu. Jedynie dokumenty medyczne dotyczące zmarłych na skutek uszkodzenia ciała lub zatrucia przechowuje się przez 30 lat. Zdjęcia rentgenowskie - przez 10 lat. Skierowania na badania i zalecenia lekarza - przez 5 lat.


Do sprzeciwu


Jeśli nie zgadzasz się z opinią lekarza wydającego orzeczenie na temat stanu twojego zdrowia, możesz zgłosić sprzeciw. Zwłaszcza wtedy, gdy to orzeczenie (na przykład zaświadczenie o zdolności do pracy) będzie miało wpływ na inne dziedziny twojego życia. Sprzeciw wnosisz do komisji lekarskiej działającej przy okręgowej radzie lekarskiej. Wymaga on uzasadnienia. Decyzja komisji jest ostateczna.


Masz obowiązek

Praw swoich musisz bronić i żądać ich egzekwowania. Pamiętaj jednak, że pobyt w szpitalu, przychodni czy innej placówce medycznej wymaga podporządkowania się ich regulaminom.
Powinieneś się też stosować do zaleceń lekarzy i personelu medycznego. Oczywiście tylko wtedy, gdy te zalecenia nie naruszają twoich praw ani twojej godności osobistej.


Walcz o swoje


Już niedługo będziesz mógł szukać pomocy u ogólnokrajowego rzecznika praw pacjenta. Na razie lokalnych obrońców twoich praw - rzeczników wojewódzkich - znajdziesz w oddziałach NFZ.

Jeśli uznasz, że pracownicy służby zdrowia naruszyli twoje prawa, możesz złożyć skargę:

- u kierownika placówki medycznej,

- w oddziale NFZ,

- w okręgowej izbie lekarskiej,

- w okręgowej izbie pielęgniarek i położnych,

- albo wnieść sprawę do sądu rejonowego.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 2:10, 17 Lis 2008 Zobacz profil autora
Reska
Vip
Vip



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Post
Co powinieneś wiedzieć, zanim pójdziesz na zwolnienie lekarskie

autor Grażyna Kuźnik; źródło: Polska; 2008-11-14


Przyszedł ci do głowy pomysł, by wziąć zwolnienie lekarskie i zrobić wielkie porządki, wyjechać na wycieczkę albo zarobić parę dodatkowych groszy, bo trafiła ci się fucha? Lepiej tego nie rób, bo może się to źle skończyć.


Pracodawca ma prawo sprawdzić, czy w trakcie zwolnienia lekarskiego naprawdę się leczysz i czy zwolnienie zostało wydane zgodnie z prawem. Jeśli odkryje, że nie, odbierze ci prawo do zasiłku, a nawet może wyrzucić dyscyplinarnie z pracy.


Na chorobowym

Kiedy jesteś chory, idziesz do lekarza, a on daje ci zwolnienie i wypisuje druk ZUS ZLA zwany potocznie L-4 (siła przyzwyczajenia: druki, które nosiły taki numer, już dawno wycofano z użycia). Na sąsiedniej stronie pokazujemy, jak powinno być wypełnione zwolnienie i na co musisz zwrócić uwagę, zanim wyjdziesz od lekarza. Teraz możesz się kurować i oczekiwać wypłaty zasiłku chorobowego za czas nieobecności w pracy.

Przez pierwsze 33 dni choroby (urzędowo nazwiemy ją niezdolnością do pracy z powodu choroby) przysługuje ci wynagrodzenie, które wypłaca pracodawca. Jeśli będziesz chorować dłużej niż 33 dni, otrzymasz zasiłek chorobowy z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.


Dłuższe leczenie

Jeśli twoja choroba będzie trwała dłużej niż 182 dni (lub 270 dni, jeśli zapadniesz na gruźlicę), zajmie się tobą lekarz orzecznik ZUS. Oceni, czy skierowanie cię na rehabilitację przyspieszy twój powrót do zdrowia i zapobiegnie konieczności przyznania renty. Możesz też sam postarać się o skierowanie na rehabilitację, jeśli jest szansa, że skróci ona czas twojej niezdolności do pracy. Pełny cykl trwa 24 dni, odbywa się w wyznaczonych ośrodkach i jest bezpłatny.

Leczenie rehabilitacyjne odbywa się w przychodni lub we wskazanych przez zakład ośrodkach stacjonarnych, szpitalu lub klinice. Jeśli zostaniesz skierowany z dala od miejsca zamieszkania, ZUS zwróci ci nawet koszty podróży, ale najtańszym środkiem komunikacji.


Tylko dwa dni!

Na zawiadomienie pracodawcy, że zachorowałeś, masz tylko dwa dni. Wiadomość o przyczynie niedyspozycji i przewidywanym okresie jej trwania musisz przekazać pracodawcy jak najszybciej, nie później niż w drugim dniu nieobecności w pracy. Niedotrzymanie tego terminu może być usprawiedliwione tylko szczególnymi okolicznościami, np. gdy jesteś obłożnie chory i nie masz rodziny lub domownicy wyjechali na wakacje.


Jeśli pracodawca nie otrzyma zaświadczenia lekarskiego w ciągu siedmiu dni od daty jego wystawienia, może spowodować obniżenie zasiłku chorobowego nawet o 25 proc. Zasiłek w prawidłowej wysokości wypłaci dopiero od dnia, w którym dotrze do niego zwolnienie lekarskie. Chyba że udowodnisz, że zwolnienie nie dotarło z przyczyn od ciebie niezależnych (na przykład zaginęło na poczcie).
Jeżeli regulamin pracy obowiązujący u twojego pracodawcy nie określa sposobu zawiadamiania o przyczynie nieobecności, możesz to zrobić:
- osobiście,
- przez inną osobę,
- telefonicznie,
za pośrednictwem innego środka łączności (mejlem, faksem),
- drogą pocztową, przy czym za datę zawiadomienia uważa się wtedy datę stempla pocztowego.

Uwaga! Jeżeli pracujesz dla kilku pracodawców, musisz zaświadczenie dostarczyć każdemu z nich osobno. Lekarz na twoją prośbę wystawi odpowiednią liczbę kopii, wpisując dane różnych pracodawców. Należy to do jego obowiązków.


Ile dostaniesz

Zasiłek chorobowy wynosi:

- 80 proc. wynagrodzenia (lub podstawy wymiaru - czytaj dalej),
- 70 proc. za czas pobytu w szpitalu,
- 100 proc., jeżeli przyczyną niezdolności do pracy jest choroba zawodowa, wypadek przy pracy, w drodze do niej lub do domu albo kiedy chorujesz w czasie ciąży. Stuprocentowy zasiłek przysługuje ci także, jeśli nie byłeś w pracy, bo musiałeś się poddać niezbędnym badaniom dla kandydatów dla dawców komórek, tkanek i narządów lub poddałeś się zabiegowi pobrania.
Podstawą wymiaru zasiłku chorobowego jest przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za 12 miesięcy poprzedzających początek choroby. Do obliczeń przyjmuje się przychód, który stanowi podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie chorobowe po potrąceniu składek na ubezpieczenie społeczne.

Dla prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą podstawą obliczenia zasiłku jest przychód zadeklarowany, od którego przedsiębiorca płaci składkę na ubezpieczenie chorobowe lub wypadkowe. Ta kwota nie może być niższa niż:
- 60 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (teraz 1770,82 zł) lub
- 30 proc. najniższego wynagrodzenia (teraz 885,41 zł), ale pod warunkiem, że działalność prowadzisz po raz pierwszy.

Okres zasiłkowy, czyli ten, za który przysługuje wynagrodzenie chorobowe od pracodawcy i zasiłek chorobowy z ZUS, wynosi 182 dni. Nie można go przedłużyć. Tylko jeśli chorujesz na gruźlicę, możesz pobierać pieniądze przez 270 dni. Potem albo wrócisz do pracy, albo lekarz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przyzna ci świadczenie rehabilitacyjne lub rentę.
Gdy kończy się jedno zwolnienie, a od następnego dnia zaczyna kolejne, nawet z powodu innej choroby, okresy zasiłkowe są sumowane. Sumuje się je także, gdy przerwa między jednym a drugim zwolnieniem trwa krócej niż 60 dni łącznie, ale tylko wtedy, gdy niezdolność do pracy została spowodowana tą samą chorobą.

Uwaga! Nawet wtedy, gdy zachorujesz tylko na jeden dzień, należy ci się zasiłek. Powodem zwolnienia może być nie tylko choroba, ale również brak możliwości wykonywania pracy w związku z przepisami o zwalczaniu chorób zakaźnych (na przykład musisz zrobić badania, bo lekarze podejrzewają, że mogłeś się zarazić). Zasiłek przysługuje także przedsiębiorcy, który leczy się w szpitalu z alkoholizmu lub uzależnienia od narkotyków albo musi się poddać badaniom niezbędnym dla dawców narządów lub tkanek.


Wyjątki od reguły

Zwolnienie lekarskie przysługuje jedynie osobom opłacającym składki na ubezpieczenie chorobowe. Wyjątkowo jednak możesz liczyć na pieniądze z ZUS, gdy nie opłacasz ubezpieczenia. To możliwe jedynie wtedy, gdy:

- zachorowałeś w czasie ubezpieczenia i choroba trwa nadal,
- zachorowałeś nie później niż w ciągu 14 dni od ustania ubezpieczenia (np. rozwiązania umowy o pracę) i twoja niedyspozycja trwała co najmniej 30 dni,
- zapadłeś na chorobę zakaźną w ciągu trzech miesięcy od daty ustania ubezpieczenia (np. rozwiązania umowy o pracę) i chorowałeś przez co najmniej 30 dni.

Niedawne orzeczenie Sądu Najwyższego (z 12.9.2008 r) wyjaśniło zasady przyznawania zasiłku osobom, które miały przerwy w pracy. Jeżeli przerwy w ubezpieczeniu chorobowym nie przekraczały 30 dni, to przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego uwzględnia się przychód z okresu nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego (z 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym stałeś się niezdolny do pracy).


Coś nie tak

ZUS może sprawdzić, czy zwolnienie lekarskie jest uzasadnione. Dotyczy to osób, którym sam wypłaca świadczenia chorobowe. Typuje je za pomocą systemu komputerowego. Jeśli okaże się, że ubezpieczony wykorzystywał zwolnienie lekarskie niezgodnie z przeznaczeniem, grozi mu utrata prawa do świadczenia chorobowego za cały okres niezdolności do pracy orzeczonej tym zwolnieniem. Celem kontroli nie jest jednak odbieranie świadczeń chorym, ale zbadanie uczciwości pacjentów oraz lekarzy wystawiających zwolnienia.


Uwaga, kontrola

ZUS może kontrolować zwolnienia na wniosek:

- pracodawcy, u którego jest zatrudniona chorująca osoba,

- własnego wydziału zasiłków lub

- głównego lekarza orzecznika.

Wydział zasiłków ZUS, który wypłaca świadczenia chorobowe, i główny lekarz orzecznik najczęściej losowo wybierają kandydatów z systemu komputerowego. Bywa jednak, że kontrola jest spowodowana doniesieniem, iż ktoś wykorzystuje zwolnienie nieprawidłowo.
Z kontrolą muszą się liczyć przede wszystkim te osoby, które często chorują. ZUS zwraca szczególną uwagę na zwolnienia długotrwałe i na takie, które wystawia za każdym razem inny lekarz. Podejrzane są również takie, które lekarze wystawiają tuż po wygaśnięciu lub rozwiązaniu umowy o pracę.


Dlaczego ty?


Warto wiedzieć, że ZUS najczęściej sprawdza zwolnienia lekarskie z powodu schorzeń narządów ruchu, układu krążenia i oddechowego oraz na tle psychosomatycznym. Głównie dlatego, że takie niedyspozycje są długotrwałe, a ZUS prowadzi rehabilitację i może pomóc w szybszym powrocie do zdrowia.

Kontroli z urzędu podlegają zwolnienia dłuższe niż 33 dni. Zwolnienia krótsze ZUS kontroluje prawie wyłącznie na wniosek pracodawców, choć tylko ok. 10 proc. z takiej możliwości korzysta.
Pracodawcy, którzy zatrudniają mniej niż 20 ubezpieczonych, nie mogą prowadzić własnych kontroli zwolnień. Muszą prosić ZUS. Weryfikacja zwolnienia nie może nastąpić później niż w przedostatnim dniu choroby.

ZUS bada zasadność tego samego zwolnienia tylko raz. Jedynie w przypadku długotrwałej choroby, gdy lekarz wypisuje kolejne zwolnienia, można oczekiwać ponownej kontroli. Odbywa się ona zwykle na życzenie pracodawcy lub wydziału zasiłkowego. Jeśli kontroler stwierdzi nieprawidłowości w orzekaniu o niezdolności do pracy, może pozbawić zasiłku od następnego dnia po badaniu kontrolnym.


Co zbadają

Kontrolerzy ZUS sprawdzają, czy osoba, która ma zwolnienie lekarskie z pracy, naprawdę choruje, czy stosuje się do zaleceń lekarskich, na przykład leży w łóżku. W razie wątpliwości lekarz orzecznik może wydać skierowanie do specjalisty lub na dodatkowe badania. Wyznaczy też datę ponownego badania, na które trzeba się stawić z wynikami.

Kontrolę może także zorganizować pracodawca. Może odwiedzić cię w twoim domu osoba wyznaczona przez zakład pracy. Sprawdzi, czy stosujesz się do zaleceń lekarza i starasz się nie przedłużać czasu twojej choroby. Jeśli sprawdzający nie zastanie cię w domu, musisz wyjaśnić przyczynę nieobecności.


Jak kontrolują

Osoby czasowo niezdolne do pracy bada lekarz orzecznik w oddziale ZUS-u albo w domu. Zależy to od zaleceń podanych w zwolnieniu lekarskim. Do gabinetu lekarskiego wzywane są osoby, które chorują długo, lub takie, które nie mają przeciwwskazań do wychodzenia z domu. Zawiadomienie z datą, godziną i miejscem kontroli chory otrzymuje listem poleconym do domu. Jeśli jednak zwolnienie dotyczy kilku dni i jest prawdopodobne, że list polecony nie zdąży dotrzeć na czas, może się zdarzyć, że lekarz sam cię odwiedzi. Warto mieć wtedy pod ręką:

- wyniki badań,
- recepty,
- zalecenia dotyczące sposobu używania lekarstw.

Jeśli badanie odbywa się w ZUS-ie, dokumenty są na miejscu kserowane i dołączone do akt.


Fatalne skutki

Jeżeli lekarz orzecznik stwierdzi, że byłeś chory, ale możesz już iść do pracy, wystawia tzw. zaświadczenie korygujące. Wskazuje w nim nową datę ustania niezdolności do pracy, czyli dzień, w którym odbyło się badanie. Pracownik, który chorował dłużej niż 30 dni, zanim wróci na swoje stanowisko, musi mieć na to zgodę wydaną przez lekarza medycyny pracy. Takie badanie nie jest już potrzebne, gdy orzecznik podważy długie zwolnienie.

Jeśli jednak okaże się, że zwolnienie było nieuzasadnione, ZUS wstrzyma wypłatę zasiłku za cały czas nieprawdziwej choroby. Jeśli była długa, może się okazać, że pieniądze z zasiłku trzeba zwrócić.

Jeśli orzecznik zakwestionuje twoje zwolnienie, możesz się odwołać od jego decyzji do sądu. Skargę należy skierować do wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych sądu rejonowego. Masz na to 30 dni.


Komplikacje

Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę z takim pracownikiem, który:

- na zwolnieniu lekarskim pracował gdzie indziej,
- chciał przedłużyć zwolnienie, żeby odwlec czas, kiedy po powrocie do firmy zostanie mu wręczone wypowiedzenie,
- nie dążył do jak najszybszego powrotu do zdrowia i nie stosował się do zaleceń lekarza,
- nie poddał się kompleksowej rehabilitacji lub nie zgodził się na zabieg, który by ulżył jego schorzeniu.

Takie postępowanie może być uznane za ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych i stanowić podstawę do wypowiedzenia stosunku pracy w trybie dyscyplinarnym.


Winny lekarz

ZUS kontroluje zwolnienia, zwracając uwagę na:

- zasadność orzekania o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby (to znaczy sprawdza, czy rzeczywiście jesteś chory),

- prawidłowość wystawiania zwolnień lekarskich.

Ta druga kontrola dotyka lekarza. Zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy może wystawić tylko lekarz mający prawo wykonywania zawodu, stomatolog lub felczer, który ma upoważnienie z ZUS-u. Nie musi pracować w publicznej służbie zdrowia.

ZUS ma prawo ukarać też lekarzy, którzy wystawili zaświadczenie niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Jedną z sankcji, jakie w przypadku powtarzających się uchybień może zastosować ZUS, jest czasowe cofnięcie decyzji upoważniającej do wystawiania zaświadczeń lekarskich.



Post został pochwalony 1 raz
Wto 11:40, 18 Lis 2008 Zobacz profil autora
Beacina
MODERATOR
MODERATOR



Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 60 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

Post Przydatne linki
Nieciekawie dzieje się w służbie zdrowia więc gdyby ktoś potrzebował/ oby nie/, wstawiam linki .

BIURO RZECZNIKA PRAW PACJENTA

Dyrektor biura: Krystyna Barbara Kozłowska
ul. Aleja Zjednoczenia 25, 01-829 Warszawa
tel./faks: (22) 635-75-78

sekretariat@bpp.gov.pl
Oficjalna strona Rzecznika Praw Pacjenta: [link widoczny dla zalogowanych]

Bezpłatna infolinia:
0-800-190-590
(pn. - pt. w godz. 9.00 - 21.00)
Biuro czynne: pn. - pt. w godz. 9.00 - 15.00
Prawnik biura przyjmuje: pn. - pt. w godz. 8.15. - 16.15
Konsultanci medyczni Biura Praw Pacjenta: od wtorku do piątku w godz. 15.00 - 21.00

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Beacina dnia Nie 12:58, 17 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Nie 12:54, 17 Sty 2010 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Zespół Ehlersa Danlosa Strona Główna » Wszystko co ważne=>ulgi,prawa pacjenta,rehabilitacja,fundacje itp. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin